Prezentowane materiały są przeznaczone dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych Autor artykułu: mgr Jerzy Wałaszek |
©2015 mgr
Jerzy Wałaszek
|
Parametry oporników |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Rozróżniamy dwa typy oporników: oporniki
przewlekane i SMD. Różnią się one sposobem montażu na płytce
PCB.
Oporniki przewlekaneOporniki przewlekane mają postać korpusu, z którego wychodzą dwa wyprowadzenia. Wyprowadzenia te przewlekamy przez otwory w płytce PCB i przylutowujemy do ścieżek po drugiej stronie.
Budową wewnętrzną oporników nie będziemy się zajmować, ponieważ nie jest to nam potrzebne. Jeśli cię ten temat zainteresował, to w sieci Internet znajdziesz szczegółowe informacje. Skupmy się na parametrach elektrycznych. Każdy opornik posiada określony przez producenta opór oraz moc rozpraszania. Na przykład, zapis 1kΩ/0,125W oznacza miniaturowy opornik o oporności 1 kilooma i mocy 0,125W. Maksymalny prąd, który może przepływać przez ten opornik określimy ze wzoru:
Jest to wartość graniczna. Zwykle element powinien pracować przy 50% obciążenia, tak dla bezpieczeństwa. Oporniki produkowane są wg kilku szeregów wartości oporu. Rodzaj szeregu zależy od dokładności wykonania. Dokładność tę podajemy w procentach i określa ona dopuszczalną tolerancję rzeczywistej wartości opornika od wartości w danym szeregu. Na przykład mamy opornik 1kΩ o tolerancji 10%. Oznacza to, że jego faktyczny opór może leżeć w zakresie od 900Ω do 1100Ω. W praktyce używa się trzech szeregów wartości oporów:
Wartości szeregu są wymnażane przez kolejne mnożniki: 0,1 1 10 100 1000... W ten sposób otrzymujemy wartości oporu produkowanych oporników. Na przykład weźmy szereg E6 o tolerancji 20%, w którym zdefiniowane jest sześć wartości: 10, 15, 22, 33, 47 i 68. W sprzedaży spotkasz następujące oporniki:
Jak widzisz, opory powtarzają się z mnożnikiem co 10. Dzięki temu możesz zawsze zdobyć opornik o interesującej cię oporności. W pozostałych szeregach jest podobnie, tylko na danym poziomie mamy więcej wartości pośrednich, a zatem dokładniej da się dobrać pożądany opór. Na nasze potrzeby w zupełności wystarczy szereg E12. Oporniki 0,125/0,25W są bardzo małe. Zapisanie na nich wartości oporu cyframi napotyka na różne problemy. Dlatego wymyślono kod kolorowych pasków do oznaczania oporu opornika. Kod ten proponuję wyuczyć się na pamięć. Zwróć uwagę, że podstawowe szeregi E6, E12 i E24 kodują oporność w postaci:
cyfra cyfra x mnożnik oraz tolerancja
W kodzie paskowym odpowiada to czterem paskom: dwa pierwsze paski cyfr, jeden pasek mnożnika oraz jeden pasek tolerancji. Kolory są następujące:
Jak odczytywać kod paskowy? Bierzemy opornik i ustawiamy go sobie, tak aby po prawej stronie znalazł się pasek tolerancji, który najczęściej będzie złoty lub srebrny. Teraz odczytujemy dwa pierwsze paski po lewej stronie. Będą to dwie cyfry wartości w szeregu. Kolejny pasek będzie oznaczał mnożnik, przez który należy pomnożyć odczytane cyfry, aby otrzymać oporność opornika. Dla oporności od 10Ω pasek mnożnika można również traktować jako liczbę zer, które należy dopisać do pierwszych dwóch cyfr, aby otrzymać wartość oporności.
Przykłady:
Potrzebujemy opornika 47kΩ. Jakie będzie miał kolory?
4 7 000 Ω
System kolorowych pasków jest bardzo prosty. Po pewnym czasie stosowania rzut oka na opornik od razu poinformuje cię o jego oporności. Musisz poćwiczyć. W sieci dostępne są proste aplikacje do odczytu pasków koloru. Tutaj masz adres jednej z nich:
http://serwis-tv.com/opornik.html
Oporniki SMDOporniki SMD są przylutowywane bezpośrednio do ścieżek i nie wymagają wykonywania otworów w płytce PCB. Dzięki temu ich montaż jest prostszy i może być wykonywany automatycznie.
Pewną wadą (a może zaletą) oporników SMD są ich małe rozmiary. Obudowa opornika ma kształt małego prostopadłościanu. Dwa boki są metalizowane. Są to pola stykowe, którymi przylutowuje się opornik SMD do punktów lutowniczych na płytce PCB.
Operacja lutowania nie jest wcale skomplikowana i na prawdę możesz ją wykonać, jeśli tylko zaopatrzysz się w odpowiednie narzędzia. Sposób lutowania elementów SMD opisaliśmy w poprzednim rozdziale. Oporności oporników SMD są oznaczane cyframi lub cyframi i literami. Stosuje się tutaj kilka systemów oznaczeń. Jeśli oznaczenie składa się tylko z cyfr, to ostatnia jest mnożnikiem (wykładnikiem 10). Jest to system analogiczny do systemu pasków kolorowych.
Oporniki o lepszych tolerancjach mogą posiadać w oznaczeniu więcej cyfr. Jednakże zasada wciąż jest ta sama: ostatnia cyfra określa mnożnik:
Czasem w oznaczeniu pojawia się litera R. Oznacza ona przecinek i jest zwykle stosowana przy małych oporach:
Małe oporniki SMD oznaczane są wg specjalnego kodu EIA-96. Oznaczenie składa się z dwóch cyfr oraz jednej litery. W tym przypadku cyfry są kodem oporności (uwaga, nie jest to wartość oporności!!!), a litera określa mnożnik. Aby odczytać oporność takiego opornika, należy posłużyć się poniższymi tabelami:
Na przykład mamy oznaczenie 38C. Odszukujemy w tabelce wartość dla kodu 38: 243. Litera C oznacza mnożnik 100. Mamy zatem:
243 x 100 = 24300 = 24,3kΩ
W sieci znajdziesz kalkulatory, które przeliczają kod EIA-96 na oporność. Poniżej masz jeden z nich:
Kolejną rzeczą, którą powinieneś rozumieć, to rozmiary elementów SMD. W poniższej tabelce zebraliśmy podstawowe rozmiary obudów dla oporników SMD. Wymiary podane są w milimetrach. W ostatniej kolumnie umieściliśmy typową moc rozpraszania ciepła dla danego opornika SMD.
Im większa obudowa, tym więcej ciepła może rozproszyć opornik SMD. Sprawa jest o tyle istotna, że bardzo małe wymiarowo oporniki posiadają niewielką moc i łatwo je spalić przy nieumiejętnym zaprojektowaniu obwodu. Zawsze powinieneś sobie sprawdzić, czy dany opornik wytrzyma w twoim projekcie. Wzór jest prosty i podawaliśmy go już wielokrotnie:
Dla bezpieczeństwa można przyjąć, że maksymalna moc wydzielana w oporniku nie powinna przekraczać połowy jego mocy znamionowej. Wtedy taki opornik nie będzie się grzał nadmiernie. |
Parametry kondensatorów |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Podobnie jak oporniki, kondensatory są produkowane
w wersji przewlekanej oraz SMD. Nie będziemy tutaj zajmować się
budową wewnętrzną kondensatorów, ponieważ nie jest to nam
potrzebne. Zainteresowanych tym zagadnieniem odsyłam do źródeł w
Internecie. Kondensatory przewlekanePodobnie jak oporniki, kondensatory przewlekane składają się z korpusu oraz dwóch wyprowadzeń. Istnieje bardzo wiele typów kondensatorów, a co za tym idzie rodzajów obudów.
Pojemności produkowanych przez przemysł elektroniczny kondensatorów są pogrupowane wg szeregów tolerancji, podobnie jak oporniki:
Do większości zastosowań wystarcza szereg E6 lub E12. Kondensatory oznacza się w różny sposób. Pojemność koduje się często za pomocą 3 cyfr, jak w opornikach SMD. Pierwsze dwie cyfry oznaczają wartość z szeregu w pF, a trzecia cyfra jest mnożnikiem (potęgą liczby 10).
Można też spotkać oznaczenia z literą p (pF) lub n (nF), która pełni rolę przecinka oraz mnożnika Na przykład:
33p2 = 33,2 pF
4n7 = 4,7 nF n47 = 0,47 nF
Jeśli na kondensatorze pojawi się duża litera przy oznaczeniu pojemności, to oznacza ona tolerancję pojemności:
Mogą pojawić się również małe literki (z wyjątkiem p i n, które oznaczają przecinek i mnożnik pF/nF). Informują one o dopuszczalnym napięciu pracy kondensatora.
Zamiast liter napięcie może być podane bezpośrednio:
82nJ63: 82nF, tolerancja 5%, napięcie 63V
33nK100V: 33nF, tolerancja 10%, napięcie 100V
Kondensatory elektrolityczne posiadają zaznaczoną na korpusie elektrodę (–).
W obwodzie elektrycznym do elektrod należy doprowadzić odpowiedni biegun zasilania. Na obudowie kondensatora elektrolitycznego umieszczona jest informacja o pojemności oraz dopuszczalnym napięciu pracy. W naszych zastosowaniach wystarczą ci kondensatory elektrolityczne na napięcie 6,3V. Jeśli nie uda ci się zdobyć takich właśnie kondensatorów, to możesz zakupić inne o wyższym napięciu pracy: 10V, 16V... Jednakże wyższe napięcie powoduje, że kondensator jest większy.
Kondensatory SMDKondensatory SMD są oznaczane w różny sposób. Czasami na obudowie wcale nie umieszcza się żadnych oznaczeń, ponieważ elementy SMD są montowane automatycznie z taśmy przez robota, a ten nie potrzebuje przecież oznaczeń. Wystarczy, że dostanie odpowiednią taśmę. Elementy oznaczone wymagają dodatkowego etapu produkcji i są nieco droższe. Dzisiaj oszczędza się na wszystkim. Kupując takie kondensatory trzymaj je w odpowiednio oznaczonym pudełku lub zapisz ich pojemność na taśmie. Elementy SMD są zwykle bardzo małe i posiadają niewiele miejsca na napisy. Dlatego używane systemy są zwykle kodami. Jednym z takich kodów jest kod E.I.A. Pojemność kondensatora koduje się w nim za pomocą litery oraz cyfry. Cyfra oznacza mnożnik jak w rezystorach. Natomiast litera koduje pojemność w pF wg poniższych tabel:
Przykłady:
A3: 1,0 x 103 = 1000pF = 1nF = 0,001µF
S2: 4,7 x 102 = 470pF
Czasami na początku dodawana jest litera oznaczająca producenta:
KA2: 1,0 x 102 = 100pF wyprodukowany przez firmę Kemet
Wartości pojemności mniejsze od 1pF używają cyfry "9", która oznacza podział przez 10 (cyfra 8 oznacza podział przez 100). Na przykład:
f9 = 5,0 / 10 = 0,5 pF
n9 = 7,0 / 10 = 0,7pF
Jeśli miejsca jest więcej, stosuje się kodowanie trzycyfrowe. Pierwsze dwie cyfry oznaczają pojemność w pF, a trzecia cyfra jest mnożnikiem:
104: = 10 x 104 = 100000pF = 100nF =
0,1µF
473: = 47 x 103 = 47000pF = 47nF
Przy kondensatorach elektrolitycznych podaje się często napięcie pracy oraz pojemność. Kody składają się z litery (kodowanie napięcia) oraz 3 cyfr (2 pierwsze oznaczają pojemność w pF, trzecia jest mnożnikiem). Napięcia kodowane są zgodnie z poniższą tabelką:
Na przykład A475 oznacza kondensator o pojemności 47 x 105 = 4700000pF = 4,7µF i o napięciu pracy do 10V. Kondensatory elektrolityczne posiadają dodatkowo oznaczenie elektrody (+). Wyróżnia się ją w różny sposób:
|
Półprzewodniki |
||||||
Materiały występujące w przyrodzie dzielimy na trzy
kategorie:
Dokładne zrozumienie działania półprzewodników jest trudne, ponieważ wymaga dobrej znajomości mechaniki kwantowej, a tą opanowuje się dopiero na studiach technicznych. Dlatego podane tutaj informacje należy traktować jako bardzo poglądowe. Nie będziemy się wgłębiać w tajniki i teorię półprzewodników, podamy jedynie najważniejsze i najprostsze do zrozumienia fakty. Przewodnictwo prądu elektrycznego polega na ruchu nośników ładunków elektrycznych w danym materiale. Jeśli materiał nie posiada swobodnych nośników ładunku, to prąd nie będzie w nim płynął po przyłożeniu napięcia (teoretycznie, w praktyce zawsze jakiś niewielki, mikroskopijny prąd popłynie). Mamy wtedy do czynienia z izolatorem. Metale posiadają dużo elektronów swobodnych, które pochodzą z ostatniej powłoki elektronowej atomów, zwanej powłoką walencyjną. Elektrony w tej powłoce wykorzystywane są do wiązań ze sobą atomów metalu w siatkę krystaliczną (metale są kryształami). Elektrony swobodne są nośnikami ładunku elektrycznego w metalach. Zatem po przyłożeniu napięcia popłynie prąd elektronowy, którego natężenie określa znane ci już prawo Ohma.
Zwróć uwagę, że elektrony o ładunku ujemnym są przyciągane przez dodatni biegun zasilania. Poruszają się zatem od bieguna ujemnego do dodatniego. Tymczasem zwrot prądu został określony odwrotnie. Wyjaśnienie tego faktu podaliśmy już wcześniej. Kierunek prądu ustalono przed odkryciem jego fizycznej natury (czyli ruchu elektronów). W niczym to nam nie przeszkadza.
Z półprzewodnikami jest nieco inaczej. Atomy półprzewodnika wykorzystują wszystkie elektrony walencyjne do utworzenia siatki krystalicznej. Nie ma zatem swobodnych elektronów. Jednakże w pewnych warunkach może dojść do wybicia elektronu walencyjnego (np. pod wpływem temperatury, która wywołuje drgania atomów w siatce krystalicznej półprzewodnika) i stanie się on swobodnym elektronem, który będzie uczestniczył w przepływie prądu. Jednakże atom półprzewodnika, który utracił elektron walencyjny, staje się jonem dodatnim, czyli otrzymuje ładunek dodatni. Fizycznie jon ten nie może się przemieszczać w półprzewodniku, ponieważ jest uwięziony w siatce kryształu. Jednakże może przechwycić elektron walencyjny, który został wybity z innego atomu siatki. Dojdzie do tzw. rekombinacji ładunków. Schwytany elektron zneutralizuje ładunek dodatni atomu. W efekcie ładunek dodatni zmieni położenie w strukturze półprzewodnika – przemieści się do atomu, który poprzednio stracił elektron walencyjny. Efekt będzie taki sam, jakby ten ładunek się swobodnie przemieszczał.
Taki brak elektronu walencyjnego nazywamy dziurą, a
ruch ładunków dodatnich nazywamy prądem dziurowym. W
półprzewodniku mogą zatem przemieszczać się jednocześnie dwa
rodzaje ładunków: elektrony
(ujemne)
oraz dziury (dodatnie).
W czystym krysztale półprzewodnika liczba dziur odpowiada liczbie elektronów swobodnych i zwykle nie jest duża, dlatego półprzewodniki posiadają względnie dużą oporność. Za pomocą wtrąceń obcych atomów do sieci krystalicznej można zwiększyć ilość elektronów (atom domieszki posiada więcej elektronów walencyjnych niż atom półprzewodnika) lub dziur (atom domieszki posiada mniej elektronów walencyjnych od atomu półprzewodnika). Operację taką nazywamy domieszkowaniem. W jej wyniku powstaje półprzewodnik typu n (z nadmiarem elektronów, n - ang. negative) lub p (z nadmiarem dziur, p - ang. positive). Domieszkowanie zmniejsza również oporność elektryczną półprzewodnika, ponieważ, mając więcej nośników ładunku, przewodzi on lepiej prąd elektryczny.
Powstałe w ten sposób nośniki nazywa się nośnikami większościowymi: w półprzewodniku p nośnikami większościowymi są dziury, a w półprzewodniku n elektrony. Powszechnie stosowanymi obecnie półprzewodnikami są krzem, german, arsenek galu, azotek galu, antymonek indu, tellurek kadmu. |
Złącze p-n |
||
Jeśli połączymy ze sobą półprzewodniki typu p i n, to
powstanie tzw. złącze p-n, które posiada bardzo ciekawe
własności elektryczne. W obszarze styku powstaje różnica w
koncentracji nośników większościowych: dla półprzewodnika n są
to elektrony, a dla półprzewodnika p są to dziury.
Powoduje to tzw. dyfuzję nośników, czyli przechodzenie, przenikanie nośników z obszaru o ich większej koncentracji do obszaru o koncentracji mniejszej. Zatem elektrony z półprzewodnika n będą dyfundowały do półprzewodnika p, a dziury z półprzewodnika p będą dyfundowały do półprzewodnika n. Po przejściu nośniki będą rekombinowały z nośnikami większościowymi, co spowoduje zmniejszenie ilości tych ostatnich w obszarze złącza, ponieważ każda rekombinacja typu dziura-elektron powoduje neutralizację nośnika ładunku. W efekcie po obu stronach złącza pojawią się obszary o większej koncentracji elektronów w p i dziur w n, czyli odwrotnie niż w pozostałej części tych półprzewodników.
W obszarze styku powstanie tzw. ładunek przestrzenny, który uniemożliwi dalszą dyfuzję nośników większościowych (ładunek dodatni dziur w półprzewodniku n zatrzyma dyfuzję tych dziur z półprzewodnika p, a ładunek ujemny elektronów w p zatrzyma dyfuzję elektronów z n). W obszarze styku powstaje zatem bariera zwana warstwą zaporową, w której praktycznie nie występują nośniki większościowe dla danego półprzewodnika. Jeśli przyłożymy do półprzewodnika p plus napięcia zasilającego, a do półprzewodnika n minus, to dziury w p i elektrony w n będą się przemieszczały w kierunku złącza, co spowoduje zmniejszenie bariery potencjału. Jeśli napięcie zasilające będzie większe od tej bariery (np. ponad 0,6V dla półprzewodnika z krzemu), to nośniki większościowe zaczną dyfundować przez barierę i w obwodzie popłynie prąd elektryczny – półprzewodnik staje się przewodnikiem. Złącze p-n będzie spolaryzowane w kierunku przewodzenia.
Jeśli zmienimy biegunowość napięcia zasilającego (do półprzewodnika p przyłożymy minus, a do n plus), to spowoduje ono odpływ nośników większościowych z obszaru złącza i w efekcie powiększenie bariery potencjału. W obwodzie będzie płynął bardzo mały prąd dyfuzyjny – półprzewodnik staje się praktycznie izolatorem. Złącze p-n będzie spolaryzowane zaporowo.
|
Dioda |
||||||||||||||||||||||||||
Dioda jest elementem elektronicznym zbudowanym z
dwóch warstw półprzewodnika typu p i n, które są ze sobą
połączone, tworząc złącze p-n.
Diody przewlekaneW wersji przewlekanej dioda ma postać korpusu zawierającego złącze p-n, z którego wychodzą dwa wyprowadzenia połączone wewnątrz korpusu do półprzewodników typu p i n. Dioda przewodzi prąd tylko w jednym kierunku, co jest cechą charakterystyczną złącza p-n. Z tego powodu końcówki diody noszą nazwy:
Symbol graficzny diody jest następujący:
Symbol ten odzwierciedla kierunek przepływu prądu elektrycznego (pamiętamy, że prąd w tym znaczeniu jest historycznie ruchem ładunków dodatnich, a nie elektronów!). Zatem, aby przez diodę przepływał prąd, należy do anody doprowadzić napięcie o potencjale wyższym od potencjału katody. Na razie jednak powstrzymaj się z podłączaniem diody do baterii lub zasilacza, gdyż najprawdopodobniej ją spalisz. Wynika z tego, iż końcówki diody pełnią określone funkcje i zawsze należy je prawidłowo zidentyfikować, aby dioda spełniała swoją funkcję w obwodzie (oporniki lub zwykłe kondensatory można podłączać w jedną lub w drugą stronę i nie wpłynie to na ich działanie, a z diodami już tak prosto nie jest!). Zwykle na obudowie diody w jakiś sposób wyróżnia się katodę, czyli elektrodę ujemną.
Istnieje specjalna grupa diod elektroluminescencyjnych (LED - ang. Light Emitting Diode), które świecą podczas przewodzenia prądu elektrycznego (dokładniej opisujemy je w dalszej części tego rozdziału). W wersji przewlekanej diody LED posiadają przezroczystą obudowę, z której wychodzą dwie elektrody. Katoda jest zwykle krótsza. Dodatkowo na obudowie strona katody oznaczona jest spłaszczonym cokołem.
W razie wątpliwości najlepiej wspomóc się multimetrem. Większość multimetrów posiada funkcję badania ciągłości połączeń (jeśli takiej funkcji nie znajdziesz na swoim multimetrze, to wykorzystaj pomiar oporności). Oznaczana jest najczęściej symbolem diody:
Po włączeniu funkcji dotykamy elektrodami miernika wyprowadzeń diody. Jeśli będzie połączenie, to usłyszymy cichy pisk. W takim przypadku wyprowadzenie diody połączone z elektrodą COM (czarna) jest katodą, a drugie wyprowadzenie jest anodą. Istnieje wiele różnych rodzajów diod półprzewodnikowych. My najczęściej spotkamy się z trzema typami:
Co należy wiedzieć o diodach?Już wiesz, że dioda przewodzi prąd tylko w jednym kierunku. Nie jest to tak do końca prawdą. Jeśli połączymy diodę w kierunku zaporowym (czyli tym, w którym nie przewodzi prądu), to zawsze popłynie przez nią niewielki prąd. Spowodowane jest to tym, że nośniki przenikają przez barierę potencjału. Jednakże prąd ten jest tak mały, że praktycznie możemy go pominąć w większości przypadków.Zajmijmy się jednak sytuacją, gdy dioda przewodzi prąd. Otóż przyjmij do wiadomości, że dioda nie zachowuje się w obwodzie elektrycznym jak zwykły opornik. Napięcie na oporniku zależy od wartości przepływającego przezeń prądu w sposób liniowy, tzn.:
Jeśli prąd wzrośnie dwa razy, to na oporniku odłoży się dwukrotnie większe napięcie. Mówimy, że opornik jest elementem liniowym. Wykres zależności prądu od spadku napięcia na oporniku jest linią prostą:
Z diodą jest inaczej. Po pierwsze, aby dioda zaczęła przewodzić prąd elektryczny, napięcie zewnętrzne musi być wyższe od napięcia bariery potencjału, która tworzy się na styku warstw półprzewodnika p i n. Wartość tego napięcia zależy od materiału półprzewodnika. W zwykłych diodach krzemowych (np. diody prostownicze) napięcie to ma wartość około 0,6V. W diodach LED (świecących) wynosi od 1,8V do 4,5V. Po przekroczeniu napięcia progowego napięcie na diodzie pozostaje mniej więcej takie samo (rośnie nieznacznie wraz ze wzrostem prądu). Wynika z tego, że oporność diody jest zmienna i zależy od przyłożonego do niej napięcia. Mówimy, że dioda jest elementem nieliniowym. Wykres prądu w funkcji spadku napięcia dla diody jest następujący:
Z przedstawionego wykresu wynika, że przy pewnym napięciu wstecznym UR dioda znów zaczyna przewodzić prąd. Dzieje się tak wtedy, gdy zewnętrzne napięcie przekroczy napięcie bariery potencjału w kierunku zaporowym. Wtedy nośniki ładunku zaczną przenikać przez złącze i prąd wzrośnie lawinowo. Dla zwykłej diody oznacza to koniec jej życia, gdyż wzrost prądu zniszczy złącze p-n. Istnieją jednak specjalne diody zwane diodami Zenera, które pracują właśnie w tym punkcie. Zauważ, że napięcie przebicia UR zmienia się niewiele przy dużych zmianach prądu. Własność tę wykorzystuje się w układach stabilizujących napięcie. Ważnym parametrem każdej diody jest maksymalny prąd, który może przez nią przepływać w czasie przewodzenia. Załóżmy, że masz diodę prostowniczą o prądzie maksymalnym 0,5A. Podłączasz ją do baterii R6 1,5V, tak aby w obwodzie popłynął prąd. Co się stanie? Popatrz na poniższy schemat:
Bateria jest tutaj oznaczona jako siła elektromotoryczna E oraz opór wewnętrzny RW. Suma spadków napięć oraz sił elektromotorycznych w oczku sieci jest równa zero:
Wzór ten pozwala wyliczyć spadek napięcia na oporności wewnętrznej baterii:
Dla E=1,5V, UD=0,6V otrzymujemy:
Oporność wewnętrzna RW typowej baterii R6 wynosi około 0,5Ω. Zatem prąd w obwodzie będzie równy:
Wynika z tego, że prąd przekroczy prawie 4 razy wartość graniczną diody i może ona tego nie wytrzymać. Dlatego nigdy nie sprawdzaj w ten sposób diod (a szczególnie diod LED, chociaż wiem, że to kusi, lecz później kosztuje).
Wykonajmy proste ćwiczenie. Będzie nam potrzebna dowolna dioda prostownicza oraz 3 oporniki o oporności powyżej 200Ω. Na płytce stykowej budujemy następujący układ:
Podłącz do punktu A napięcie +5V z zasilacza i do punktu C masę. Zmierz napięcie pomiędzy punktami B i C. Jeśli oporniki posiadają mniej więcej równą oporność, to na każdym z nich powinien odłożyć się ten sam spadek napięcia i twój wynik pomiaru powinien mieć wartość UCB = 1,6...1,7V (5/3). Teraz naciśnij przycisk (może to zrobić druga osoba w grupie – przycisk może też być zrealizowany przewodem, którym po prostu zwierasz środkowy opornik). Spowoduje to zwarcie środkowego opornika i prąd nie będzie przez niego płynął (popłynie przez styki przycisku). Skoro tak, to teraz napięcie zasilające rozłoży się na dwa oporniki i UBC = 2,5V. Przełącz masę z punktu C na punkt D. Teraz w obwodzie pojawi się dioda D. Zmierz napięcie UCD. Powinno ono wynieść około 0,6...0,7V dla diody krzemowej (jeśli masz diodę germanową, to napięcie przewodzenia jest niższe – około 0,3V). Naciśnij przycisk i ponownie zmierz napięcie UDC. Czy napięcie to bardzo wzrosło? Jakie wyciągniesz wnioski?
Kolejny przykład demonstruje zastosowanie diod jako tzw. prostownika (ang. rectifier). Cztery diody łączymy ze sobą w tzw. mostek Grätza. Na wyjściu otrzymujemy zawsze napięcie spolaryzowane w określonym kierunku bez względu na polaryzację napięcia wejściowego.
Napięcie wejściowe podłączamy do wejść A i B. Na wyjściu C zawsze będzie (+), a na wyjściu D (–). Poniższe rysunki wyjaśniają, dlaczego tak się dzieje:
Napięcie na wyjściu prostownika jest mniejsze od napięcia wejściowego o około 1,2...1,4V, czyli o spadek napięcia na dwóch diodach. Mostki prostownicze są sprzedawane w postaci gotowych układów. Oczywiście możesz zbudować sobie swój mostek z czterech diod prostowniczych.
Diody SMDPrzemysł elektroniczny produkuje diody SMD w różnych obudowach. Rozmiar obudowy zależny jest od maksymalnego prądu przewodzenia diody. Temat ten jest bardzo obszerny i trudno go opisać zwięźle w jednym rozdziale. Najlepszym przewodnikiem będą tutaj dane techniczne od producentów. Poniżej przedstawiamy typowe obudowy diod SMD wraz z ich wymiarami (długość x szerokość x wysokość). Diody prostownicze
Diody LED
W naszej praktyce będziemy stosować diody LED o obudowach 0603, 0804 i 1206. Tego typu diody kosztują około 8gr za sztukę i można je kupić w większych ilościach w serwisie Allegro. |
Diody LED |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Diody elektroluminescencyjne
(tzw. LED'y – ang. Light Emitting Diode)
wytwarzają światło, gdy przepływa przez nie prąd. W zwykłej
żarówce światło powstaje wskutek wysokiej temperatury włókna
żarowego. Sprawność żarówki wynosi około 5%, reszta
doprowadzonej energii jest tracona na podgrzewanie włókienka.
Całość jest umieszczona w bańce próżniowej, ponieważ w zwykłej
atmosferze włókno szybko pokryłoby się tlenkami i przepaliło. W
diodzie proces wytwarzania światła nie jest związany z
temperaturą, lecz z rekombinacją nośników ładunku. W trakcie
przechwytywania elektronu na orbitę walencyjną atomu
półprzewodnika uwalnia się kwant energii w postaci fotonu.
Fotony tworzą strumień światła. W zależności od zastosowanego
materiału i domieszek generowane światło posiada różną długość
fali, czyli różną barwę. Na przykład:
Sprawność świetlna diod LED jest bardzo duża w porównaniu z żarówkami i wynosi ponad 60%, zatem 12 razy więcej od żarówki. Wynika z tego, że strumień świetlny żarówki 100W uzyskamy u diody LED o mocy 8W. Drugą zaletą diod LED jest ich długowieczność, teoretycznie mogą świecić ponad 100 lat. Wadą jest cena, niestety dużo wyższa niż cena żarówki. Diody LED mogą występować w różnej postaci, w zależności od ich zastosowań. Poniżej przedstawiamy najczęściej spotykane konstrukcje:
Jeśli będziesz chciał zastosować diodę LED w swoich układach, to musisz znać jej dwa parametry:
Większość diod LED zaczyna świecić już przy prądzie 1mA...5mA (5 tysięcznych ampera). Zwykle przyjmuje się wartość tego prądu na poziomie 10mA...20mA. Niektóre diody świecą bardzo dobrze już przy prądzie rzędu 2...5mA. Najlepiej jest zawsze sprawdzić to w materiałach producenta danej diody, które bez trudu znajdziesz w Internecie. Jeśli dioda nie musi czegoś oświetlać, to wystarczy dolna granica wartości prądu. Napięcie pracy diody zależy od jej typu (czyli materiału półprzewodnika). Orientacyjnie napięcia te podaje poniższa tabelka (znów odsyłam do danych producenta):
Diodę LED podłączamy zawsze z opornikiem ograniczającym prąd. Opornik dobieramy w zależności od napięcia zasilającego oraz od wymaganego prądu pracy diody LED. Na przykład, chcemy w obwodzie umieścić diodę LED świecącą kolorem czerwonym, przez którą ma płynąć prąd 5mA. Napięcie zasilające wynosi 4,5V. Jaki należy zastosować opornik?
Skoro na diodzie w kierunku przewodzenia odłoży się spadek napięcia 1,7V, to reszta napięcia zasilającego musi odłożyć się na oporniku, czyli:
W obwodzie ma płynąć prąd 5mA = 0,005A. Zatem opornik R musi posiadać oporność równą:
W ramach ćwiczenia oblicz oporność opornika ograniczającego prąd diody w tym obwodzie dla diod zielonej i niebieskiej. Zmontuj i przetestuj ten układ na płytce stykowej, pomierz prąd w obwodzie (amperomierz włącz w miejsce przewodu obok opornika) i napięcie na diodzie, porównaj wyniki pomiarów z obliczeniami.
Na płytce stykowej zmontuj poniższy układ (zamiast przycisku możesz użyć przewodu, którym będziesz łączył obwód diody czerwonej):
Gdy podłączysz zasilanie, będzie świeciła dioda niebieska DN. Dioda czerwona DC nie będzie świecić, ponieważ przy rozwartym przycisku nie płynie przez nią żaden prąd. Jeśli teraz naciśniesz przycisk, to dołączysz do obwodu diodę czerwoną. Dioda czerwona zapali się, a niebieska zgaśnie. Dlaczego? Wyjaśnienie leży w wykresie prądowo-napięciowym diody. Dołączenie diody czerwonej wymusi na niej spadek napięcia około 1,8V. Napięcie to również odłoży się na diodzie DN. Jednakże dioda niebieska wymaga napięcia co najmniej 3V, aby popłynął przez nią prąd. Zatem przy włączonej diodzie czerwonej dioda niebieska dostaje zbyt małe napięcie (które nie jest w stanie "przebić" się przez jej barierę potencjału na złączu p-n) i nie świeci. Gdy zwolnisz przycisk, napięcie na diodzie niebieskiej wzrośnie i dioda znów zaświeci. Celowy jest pomiar napięcia na diodzie niebieskiej przy rozwartym i zamkniętym przycisku. |
I Liceum Ogólnokształcące |
Pytania proszę przesyłać na adres email: i-lo@eduinf.waw.pl
W artykułach serwisu są używane cookies. Jeśli nie chcesz ich otrzymywać,
zablokuj je w swojej przeglądarce.
Informacje dodatkowe