Apple Lisa Office System 3.1

Widoki Ekranów

obrazek

W tym rozdziale zebrałem obrazy Lisa Office System Version 3.1. Wielkie dzięki dla J. Musheneaux za zdjęcia i zrzuty ekranów!

Apple Lisa Office System został wydany w roku 1983 przez firmę Apple Computers dla jej mikrokomputera Lisa. Sprzęt Lisa, system operacyjny oraz zbiór aplikacji biurowych zostały razem zaprojektowane przez Apple w celu utworzenia potężnej stacji roboczej przeznaczonej do przetwarzania dokumentów.

W tym czasie głównymi rywalami Lisy były duże komputery takie jak Perq i Xerox Star oraz różne mniejsze, niegraficzne systemy biurowe. System Microsoft Windows jeszcze przez kilka dalszych lat nie ujrzał światła dziennego. Niestety Lisa padła ofiarą komputera Macintosh, dziecka Aple, który był podobny do Lisy, lecz ogromnie uproszczony i dużo mniej kosztowny.

Oto kilka różnic w stosunku do Lisa Office System  w wersji 1 i 2:

  • Dodana obsługa "mikrodysków" (dyski standardu 3,5"), które zastąpiły dyski twiggy komputera Lisa 1.
  • Kosz na śmieci przemianowano z "wastebasket" na "trash" .
  • Menu pulpitu "Desk" dodano do paska menu, aby ułatwić przełączanie pomiędzy oknami dokumentów.
  • Dodano aplikację LisaTerminal.
  • Menu "View and disk" menadżera pulpitu zmieniono na "Housekeeping"
obrazek
Start Lisy. Przy uruchamianiu system identyfikuje samego siebie jako "Lisa Office System". Sugeruje to, iż programiści traktowali system operacyjny jako część ich pakietu aplikacji biurowych. (Bill, tylko nie wpadnij na to samo. OK?)
obrazek
Pulpit Lisy - czy jak zwie się go Desktop Menedżer - jest podobny do Findera w Macintoshu lub do Windows Explorera w Windows 95. Stosuje on ikony do reprezentowania obiektów systemowych, a ikony te mogą pojawiać się bezpośrednio na pulpicie lub w oknach katalogów.

Ten obrazek pokazuje główne ikony systemowe (ikony, które nie reprezentują otwartych dokumentów).

Clipboard (schowek) zawiera fragment danych ostatnio wyciętych lub skopiowanych z jakiegoś dokumentu. Otwarcie spowoduje wyświetlenie zawartości schowka w oknie.

Preferences: otwiera okno z listą opcji wpływających na działanie Lisy.

Clock: Otwiera małe okno wyświetlające bieżący czas oraz datę.

Trash: Zawiera ostatnio usunięty element lub grupę elementów.

Ikony dysków: Każdy dołączony lub włożony do napędu dysk pojawi się na pulpicie. Dla różnych dysków pojawiają się różne ikony.

obrazek
Pan J. Musheneaux przesłał mi kilka świetnych zrzutów ekranów Lisy. Zrzut ekranu dokładnie bit po bicie odzwierciedla zawartość pamięci wideo komputera w przeciwieństwie do fotografii ekranu. Lisa nie stosowała aspektu 1:1 jak większość dzisiejszych wyświetlaczy komputerowych, więc zrzuty ekranów wyglądają na nieco rozciągnięte (przykładowo powyższy wykres powinien być kołem).

Dla zainteresowanych podaję sposób otrzymania tych zrzutów. Należało zastosować małą sztuczkę.

Na komputerze Lisa pana Musheneaux należało wziąć czysty, sformatowany dysk Lisa Office System i nacisnąć kombinację klawiszy SHIFT-OPTION-7 w celu zrzucenia zawartości bieżącego ekranu do pliku. Na jednym dysku mieściło się do 11 zrzutów ekranów. Następnie pan Musheneaux wykorzystał program o nazwie DART na swoim Macintoshu do wczytania obrazu dysku, który w dalszej kolejności przesłał do mnie pocztą elektroniczną.

Teraz nadeszła trudniejsza część. Musiałem dokonać konwersji skompresowanych obrazów dysków DART do rozkompresowanych obrazów Diskcopy przy użyciu mojego emulatora Maca. Ponieważ nie posiadałem żadnego narzędzia, które mogłoby odczytać system plików Lisy, musiałem wydobyć pliki dokonać ręcznie. Najpierw skonwertowałem cały obraz Diskcopy w jeden duży obraz graficzny, z którego wycinałem i wklejałem bity obrazów do osobnych plików, lecz z uwagi na fakt, iż bity zwykle były w tych samych miejscach, stworzyłem plik wsadowy do automatycznego ich wydobywania. Same zrzuty ekranów były surowymi, nieskompresowanymi obrazami z 1 bitowym kolorem w rozdzielczości 720 x 364 pikseli, lecz trudno było je skonwertować na format rozpoznawalny przez jakiekolwiek narzędzie graficzne. Na szczęście moja stara kopia Paint Shop Pro obsługuje format zwany "Sun Raster image" (.RAS), który wykorzystuje ten sam format monochromatyczny. Wystarczyło zatem dołączyć 32-bajtowy nagłówek z pliku .RAS z pustym obrazem 720x364 na początku każdego pliku z surowymi zrzutami ekranów, a PSP bez problemu rozpoznał je.

obrazek
Dla porównania jeszcze jedno zdjęcie. Zwróć uwagę na ikonę "Empty folders" (puste katalogi) używaną do tworzenia nowych katalogów. Podobna metoda tworzenia nowych katalogów była stosowana we wczesnym MacOS.
obrazek
Jedną z bardziej interesujących rzeczy na temat LisaOS jest to, iż system ten próbuje rozszerzyć ukierunkowanie na pojęcia biurowej papeterii dużo dalej niż większość GUI.

Na przykład: dokumenty są tworzone przez "oderwanie" kawałka "papieru" z "bloku piśmienniczego". Oznacza to, iż podwójne kliknięcie ikony z papeterią tworzy ikonę nowego dokumentu. Nie ma żadnych "aplikacji", jedynie "narzędzia", które muszą być obecne, aby użytkownik mógł pracować z dokumentami.

Ten rodzaj interfejsu użytkownika eliminuje potrzebę bezpośredniego uruchamiania aplikacji oraz potrzebę "zapisywania jako".

Pojęcie papeterii jest rozszerzone w Lisie na wszystkie aplikacje, nawet na LisaTerminal. W tym przypadku ""LisaTerminal Paper" reprezentuje plik konfiguracyjny połączeń. Interesujące iż Win9x Hyperterminal robi mniej więcej to samo, lecz użytkownik musi bezpośrednio uruchomić ten program w celu utworzenia nowego połączenia.

A oto reszta terminologii LisaOS wyróżniającej się z większości GUI:
Set Aside (ustaw z boku) - minimalizowanie okna do ikony na pulpicie.
Put Away (odłóż) - zamknięcie okna i, jeśli to konieczne, zapisanie wszelkich zmian.
Duplicate (duplikuj) - kopiowanie pliku.
Housekeeping (utrzymanie domu) - opcje zarządzania dyskami.
Pictorial view (widok obrazkowy) - widok ikon.

obrazek
Ten ekran ukazuje typową informację dotyczącą pliku.

Pliki posiadają rozmiary wyrażone liczbą "bloków" zamiast ilością zajmowanych bajtów. W starych systemach operacyjnych bloki nie były czymś rzadkim, lecz w moim odczuciu może to być mylące dla użytkownika, szczególnie w przypadku nośników danych o różnych rozmiarach bloków.

Zainteresowało mnie to, iż narzędzia posiadają numery wersji. Microsoft nie umieszczało informacji o numerach wersji w swoich plikach aż do Windows 3.1.

Dokumenty można chronić hasłem. Nie sądzę, aby to zapewniało jakąkolwiek techniczną formę ochrony (jednakże dzisiaj za łamanie zabezpieczeń cyfrowych lubią wsadzać do więzienia).

obrazek
Tutaj mamy "Alphabetical view" (alfabetyczny widok) zawartości twardego dysku. Pokazane są również inne szczegóły.

Ikony uruchomionych programów lub umieszczonych na pulpicie są szare.

obrazek
To jest okno ustawień preferencyjnych.

Oprogramowanie Lisy może sterować kontrastem obrazu i może zaciemnić ekran po upływie zadanego czasu.

Poziom głośności głośnika może również być sterowany programowo (kurczę, w 2001 wciąż nie można przekrzyczeć brzęczyka na niektórych klonach komputera IBM-PC).

Śmieszną rzeczą w tym oknie jest to, iż przyciski wyboru u góry zachowują się jak zakładki w zakładkowym oknie dialogowym. Może nie posiada to takiego wyglądu, ale odczucie jest to samo. Okienka dialogowe z zakładkami nie były regularnie stosowane w systemie Microsoft Windows aż do Windows 95.

obrazek
Kilka następnych "zakładek" w ustawieniach preferencyjnych zachowują się jak menedżer urządzeń.

Zapamiętaj, iż był rok 1983 - większość innych systemów w tym czasie nie była taka łatwa do skonfigurowania. Z drugiej strony Lisa nie musiała się zbytnio przejmować dodatkami sprzętowymi produkowanymi przez firmy trzecie.

obrazek
Lisa pozwala na pokrywanie się okien różnych typów. Pomiędzy dokumentami można kopiować i wklejać informację.

Kontrastuje to z Macintoshem, który dopiero w wersji System 7 pozwalał dzielić pulpit pomiędzy różne, uruchomione aplikacje. Jeśli chciałeś skopiować trochę tekstu z MacWrite i wkleić go do MacDraw, to musiałeś skopiować tekst, wyjść z MacWrite, uruchomić MacDraw a następnie wkleić ten tekst.

obrazek
Menu Desk (nie w pierwszej wersji LisaOS) umożliwia łatwe przełączanie się pomiędzy dokumentami oraz innymi oknami. Podobne to jest do MacOS Application Menu dodanego znacznie później w Macintosh System 7.
obrazek
Aplikacje Lisa Office posiadają możliwość wymieniania pomiędzy sobą różnego rodzaju danych. Grafikę można wklejać do dokumentów tekstowych, a tekst można wklejać do komórek lub grafiki.
obrazek
Narzędzia Lisa Office posiadają niezwykły schemat ochrony kopii. Gdy Lisa zostaje uruchomiona po raz pierwszy lub narzędzie Lisy zostanie w dowolny sposób "dotknięte", narzędzie to otrzymuje unikalny numer identyfikacyjny wraz z systemem i od tej pory można z niego korzystać tylko na tym egzemplarzu komputera Lisa. Próba uruchomienia takiego narzędzia na innej Lisie kończy się błędem pokazanym na powyższym obrazku. Firma Apple była w stanie to zrobić, ponieważ tylko ona produkowała komputery Lisa i umieszczała unikalne numery seryjne w ROMie każdego komputera.

Większość współczesnych komputerów PC posiada różne numery seryjne walające się po ich sprzęcie, lecz żaden z nich nie można bezpiecznie wykorzystać do identyfikacji danej maszyny. Pomimo to firma Microsoft próbuje zastosować w swoim Windows XP taki właśnie schemat ochrony kopii.

obrazek
Lisa Office System zamyka się. W oprogramowaniu nigdzie nie ma opcji "zamknięcia". Zamiast niej komputer Lisa posiada przycisk z przodu obudowy, który po naciśnięciu informuje system operacyjny, aby zamknął wszystkie dokumenty, sam się zamknął oraz wyłączył zasilanie układów komputera.
obrazek obrazek obrazek

obrazek

Tłumaczenie na język polski dla I LO w Tarnowie zostało wykonane za pisemną zgodą Nathana Linebacka z oryginalnej witryny internetowej Graphical User Interfaces
Tłumaczenie z języka angielskiego wykonał: mgr Jerzy Wałaszek

obrazek