PubTech File Oranizer 2.11

Widoki Ekranów

Cóż, wiedziałem, iż istnieje pewna liczba alternatywnych powłok pulpitu dla systemu Windows 3.x, lecz nigdy nie przyszło mi na myśl, że ktoś zrobił taką powłokę dla Windows w wersji 2.0. Widocznie w roku 1987 firma o nazwie PubTech podjęła wyzwanie utworzenia interfejsu użytkownika w stylu komputera Macintosh dla Microsoft Windows.

Jednym z głównych ograniczeń w owym czasie był brak pamięci. Windows 2.0 zaprojektowano do wykorzystywania jedynie 640 KB RAM - ilość pamięci w oryginalnym IBM PC. Było to dużo więcej niż 128 KB posiadane przez oryginalnego Macintosha, lecz wykorzystywanie więcej pamięci dla powłoki pulpitu niż standardowo robił to MS-DOS mogło oznaczać, iż pamięciożerne oprogramowanie może mieć kłopoty z uruchomieniem się. Ta wersja PubTech File Organizer zaleca stosowanie Windows 2.11 z pamięcią EMS lub Windows 2.11/386 z rozszerzoną pamięcią. Wciąż jednak pracuje w trybie rzeczywistym z 640 KB pamięci i w każdej z wersji Windows 2.x.

Istnieje również późniejsza wersja tego oprogramowania dla Windows 3.0 oraz darmowa wersja demonstracyjna (także dla Windows 3.0).

Nie wiadomo co się stało z firmą "Publishing Technologies, Inc.", która napisała to oprogramowanie. Wygląda na to, iż była to mała firma i prawdopodobnie wypadła z interesu lub została wykupiona przez inną firmę.

Ciekawi mnie również, czy istniała wersja nr 1 PubTech File Organizer i czy pracowała w DOS'ie, czy też we wcześniejszej wersji systemu Windows. Wczesna data copyright sugeruje, iż pierwsze wydanie było dla Windows 2.0, lecz w takim razie na czym zostało ono opracowane?

obrazek

Oto ekran startowy PubTech File Organizer pojawiający się w trakcie ładowania. Te zrzuty ekranów powstały w systemie Windows 2.03.

Interesujące jest to, iż do uruchomienia tego oprogramowania użytkownik musi uruchomić Windows z katalogu PubTech wpisując "win file" w wierszu poleceń DOS'a. Może je3st to tylko zbieg okoliczności, lecz Microsoft File Manager w Windows 3.0 został nazwany "Winfile.exe"

obrazek

File Organizer rzeczywiście daje odczucie w dużym stopniu przypominające pracę z Macintosh Finderem, oczywiście w ramach ograniczeń występujących w systemie Windows. W sumie przypomina trochę Windows 95/NT 4.

Stacje dyskietek, dyski twarde i inne stacje oraz kosz posiadają swoje ikony. Stacje i katalogi otwierają się w nowych oknach (odpowiednio ułożonych kaskadowo) a pliki przedstawiane s a jako ikony. Różne typy plików skojarzone są z odpowiednimi ikonami. Ikony w plikach wykonywalnych - poprzednio pokazywane jedynie po uruchomieniu aplikacji i jej zminimalizowaniu - są wykorzystywane jako ikony dla tych plików wykonywalnych.

Sam pulpit działa jak oryginalny Macintosh. Nie jest to rzeczywisty katalog zawierający pliki, lecz ikony można przeciągać do niego i trzymać tutaj, aż zostaną "usunięte".

Pasek menu pojawia się u góry ekranu, lecz ponieważ działa on wewnątrz interfejsu użytkownika Windows, nad nim umieszczony jest pasek tytułowy. W zasadzie jest to zwykła aplikacja pracująca w trybie pełnoekranowym i pozostająca w tle. Nawet można ją zminimalizować klikając na strzałkę minimalizacji okna, umieszczoną w prawym, górnym narożniku.

Z poziomu File Organizera można uruchamiać wiele aplikacji jednocześnie. Gdy aplikacje zostaną zminimalizowane, to na pulpicie wciąż pojawiają się w postaci ikon, jak ma to normalnie miejsce w Windows 2.x. Na powyższym zrzucie ekranu uruchomiony jest interpreter poleceń MS-DOS, lecz w postaci zminimalizowanej. Jednakże ikona Microsoft Word została po prostu umieszczona tutaj przez przeciągnięcie jej z okna katalogu i nie oznacza ona uruchomionego programu.

Szybko zauważymy dziwne zachowanie systemu - ikony stacji dysków oraz katalogu nie są przyciemniane po otwarciu, zamiast tego znikają. Na powyższym zrzucie ekranu stacja C: jest obecna i otwarta, lecz jej ikona nie jest już widoczna na pulpicie.

obrazek

Interesującą cechą File Organizera jest menu Applications. Są w nim wymienione wybrane aplikacje wraz z małymi ikonkami i można je szybko uruchomić przez wybranie.

Cecha ta daje odczucie zupełnie podobne do menu startowego w Windows 9x/NT.

obrazek
Katalogi można również przeglądać we widoku drzewa.

Ten zrzut ekranu pokazuje także Windows 2.03 MS-DOS Executive. Zwykle w systemie Windows 2.x aplikacja MS-DOS Executive jest wszystkim, co ma do dyspozycji użytkownik.

obrazek
Widok "Zoom" jest trochę pokręcony, lecz naprawdę użyteczny w przypadku dużej ilości plików w katalogu.
obrazek

Zarządzanie plikami jest oczywiście wykonywane za pomocą operacji przeciągania i upuszczania. I, podobnie jak w Macintoshu, można przeciągać ikony do kosza.

Katalog Garbage (śmieci) jest traktowany jak zwykły katalog, lecz, podobnie do pulpitu, nie jest on rzeczywistym katalogiem. Stanowi on bardziej listę plików do usunięcia przy czyszczeniu zawartości kosza.

File Organizer zawiera również wbudowane narzędzie dyskowe do odtwarzania usuniętych plików. Cecha ta działa jedynie na dyskach FAT12/16  o pojemności "32 MB lub mniej".

Inne wbudowane narzędzia dyskowe umożliwiają kopiowanie, czyszczenie oraz formatowanie dysków.

obrazek
Istnieje nawet opcja menu do tworzenia nowych katalogów oraz typowych, nowych plików.
obrazek
Oto dodatkowe aplikacje, zawarte w PubTech File Organizer. Jest tutaj zaawansowany edytor tekstu, gra w 15-tkę oraz  Icon Manager stosowany do konwersji plików Microsoft Paint na specjalne pliki ikon.
obrazek

Istnieje specjalna aplikacja panelu sterowania udostępniająca interfejs graficzny do konfigurowania elementów plików config.sys, autoexec.bat i win.ini oraz do konfigurowania przypisań rozszerzeń nazw plików do określonych aplikacji i do kontrolowania ikon wykorzystywanych przez File Organizera.

Jest również wygaszacz ekranów, który można ustawić do wygaszenia ekranu po upływie określonej liczby minut.

obrazek
Zawiera również raczej toporne narzędzie dla wielu pulpitów. Pliki DSK przechowują listę plików, które mają się pojawić na pulpicie. Te pliki DSK można wybierać, jak pokazano na tym zrzucie ekranu.
obrazek

Oto coś, co działa naprawdę dobrze i jest niezłe: wbudowana wyszukiwarka plików. Można szukać plików w podanych katalogach lub łańcuchów tekstowych wewnątrz tych plików.

Jeśli przydarzyło ci się nieszczęście korzystania z polecenie "Search for Files and Folders" (wyszukiwanie plików i katalogów) w Windows XP, to na pewno życzyłbyś sobie, aby zastąpione zostało tą właśnie aplikacją. Ona rzeczywiście DZIAŁA i konkuruje z powodzeniem z odpowiednikami w systemach Windows 9x/NT 4/XP/2000. Pomijając tego głupiego kundla z Windows XP wyszukiwanie w tym systemie jest zupełnie do bani. Pasek boczny w stylu sieciowego interfejsu użytkownika jest cierniem w tyłku, zawsze WOLNO przeszukuje zawartość archiwów ZIP bez względu na to, czy życzy sobie tego użytkownik, czy nie, w wynikach nie rozróżnia łatwo tego, co zostało zzipowane od tego co nie zostało, a najgorsze, iż przy wyszukiwaniu łańcuchów znaków można przeglądać jedynie pewne typy plików. Dla mnie sprawia to, iż wyszukiwanie w XP jest zupełnie bezużyteczne (tak, wiem, iż istnieje sztuczka polegająca na odrejestrowaniu pewnej biblioteki DLL w celu zapobiegania wyszukiwania wewnątrz archiwów ZIP, lecz nie powinno się tego robić).

obrazek
Drugi zrzut ekranu polecenia wyszukiwania zwracającego wyniki.
obrazek
Do diabła, prawie nie chcę zakończyć pracy z PubTech File Organizer. Wyprzedził on o całe lata zarówno MS-DOS Executive jak i Program Managera. Prawie jestem przekonany, iż Microsoft skopiował to, co zrobiła firma PubTech przy implementacji interfejsu użytkownika Explorera w systemie Windows 95/NT 4.
obrazek obrazek obrazek

obrazek

Tłumaczenie na język polski dla I LO w Tarnowie zostało wykonane za pisemną zgodą Nathana Linebacka z oryginalnej witryny internetowej Graphical User Interfaces
Tłumaczenie z języka angielskiego wykonał: mgr Jerzy Wałaszek

obrazek